Ogotay / Likantropia / Zachlapany Szczypior
13 czerwca 2014
Pub Grodzki, Płock
Piątkowy
wieczór 13tego czerwca stał się wieczorem pierwszych razów. Wszystko co
pierwsze (a nie drugie, czy ostatnie) wystąpiło w płockim Pubie
Grodzkim – Zachlapany Szczypior (a może już Krwisty Szczypior, jak
nazwał chłopaków nieopatrznie jeden zdrowo „zachlapany” pan),
Likantropia (z akcentem na A) oraz Ogotay (bez wstawki w nawiasie).
Kiedy już pokrojony na trzy osoby Szczypior „dostał szmatę, bo zaraz
pogryzłaby ich ta świnia”, zaczęły się zabawy. Z każdym utworem robiło
się coraz weselej. Presja czasu nie popsuła też występu
„Agro-grindo-zachlapńców” przeistoczonych w „Death-metalo-likantropów”.
Był to jak zwykle galowy i uroczysty występ z przytupem, zasilony nowym
człowiekiem z gitarą.
Publika zgromadzona w kameralnie zmontowanym
pomieszczeniu z riffu na riff coraz bardziej wrzała. Ogotayowie jak
zwykle nie zawiedli, dając piękny popis hałasu, wywołującego ogólną
radość i tańce. A że czasem w tańcu jak na wojnie… ostatni numer „War
Machinery” skwitował ten przesiąknięty ogólnym zadowoleniem zbyt krótki,
ale jakże szybki wieczór. / rosya
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz