sobota, 30 maja 2015

Esgaroth - Death/Black metal



Esgaroth 

- Death/Black metal





Esgaroth powstał w listopadzie1995 roku z inicjatywy Krisa -gitara i Śmigacza -bas ,chwile później dołączył Dumny-perkusja i Peter-wokal.W sierpniu 1996 do składu dochodzi drugi gitarzysta Pivo ,w maju 1997 miejsce Petera zajmuje Sitek ex Antidotum i w takim składzie we wrześniu 1997 roku,w Manek studio w Sanoku ,zespól nagrywa swoje pierwsze demo Certificate of Death.

Rok pozniej we wrześniu 1998 roku ,również w Manku ,Esgaroth nagrywa kolejne demo Night Symphony 4 utwory black/death metalu .Po nagraniu demo następuje zmiana basisty, miejsce Smigacza zajmuje Kaszpir ex Antidotum.




W październiku 1999 roku zespół ponownie nagrywa Night symphony plus 4 nowe utwory w celu wydania kasety przez firmę Eternal blacknes rec.niestety do wydania tego materiału nie dochodzi,

W miedzy czasie Esgaroth ukazuje się na kompilacjach, Blood to come vol.9 magazynu Thrash em all oraz Eternal blacknes vol. 2.

W roku 2000 Esgaroth wypuszcza 3utworowe Promo i gra kilka fajnych koncertów miedzy innymi z Behemoth ,Acid Drinkers, Decapitated ,Lux Occulta,Sceptic,Misteria, i wiele innych.

 W czerwcu 2000 następuje rozpad zespołu.CDN.....





piątek, 29 maja 2015

Splattered Genocide








Splattered Genocide




Zespół został założony 2 grudnia 2014 roku  przez :  Márcio Jordanne de Carvalho Mota, Iago Gonçalves i Carlos Gabriel.
Z ciekawych pomysłów , nagrano po krótkim czasie materiał,w domowym studio perkusisty Márcio Jordanne,
Pierwsze  demo wydane zostało w dniu 13 stycznia w 2015 roku.

Zespół inspirują takie kapele jak Slamming Brutal Death i Deathcore jako Devourment, Traumatomy, Cephalotripsy, Acranius i inne.Takrze wpływy innych gatunków muzycznych jak Goregrind and Grindcore.





https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=ueiEwBmHM_Y

erotyki motoryzacyjne - Isabel Moniq Bill


Isabel Moniq Bill


erotyki motoryzacyjne




Giulietta i Alfa Romeo

samotny i przystojny Alfa Romeo
zauważył ją 
na balkonie parkingu 
podziwiała panoramę  miasta

zalotnie mrugała rzęsami wycieraczek
pokazywała zadbane dłonie opon
z modnymi rowkami na paznokciach  
na sezon zimowy
błyszczące kolczyki bocznych lusterek 

pod maską spódniczki
czuły flirt odsłonił
łono silnika  1.4 Turbo MultiAir 
czysty wlew oleju
zbiorniczki płynu spryskiwaczy

poziom płynu chłodzącego był już niski
układ smarowania nie miał zahamowań
Giulietta płonęła w wargach jego zderzaka

wieczór miał zapach spalonego paliwa





Pomarańczowy lateryt


garnitur wypolerowany
kaprysem w kolorze
pomarańczowego laterytu
pod oczami czarna
kreska lakieru
maniera mężczyzny
o wysokim połysku
intelektualnym
linia nadwozia 
łakoma dla
kobiecych oczu

kusi ciemnym wypełnieniem
odsłonięte wnętrze torsu
wyposzczona elegancja dodatków
z matowego chromu
dojrzewa przy 
fizycznym kontakcie
z polakierowanymi paznokciami

na wyrafinowane
kobiece potrzeby
w kieszeni chowa 
pojemność 1,6 litra
żeby przyjemność 
trwała dłużej





Rubaszne auto

 uczesana modnym lakierem maska 
z  oczami reflektorów 
i dołeczkami świateł przeciwmgielnych 
kryje pod  uśmiechem zderzaka 
świat części spragnionych miłości 
wystarczy przekręcić kluczyk 
a  trybiki zaczną taniec godowy 
setki części szaleńczo zawspółżyje 
cylindry rozchylą się ochoczo 
w stronę rozrządnych głowic 
tłoki zaczną przesuwać się 
w górę i w dół w górę i w dół 
kilka tysięcy suwów na minutę 
rozpala wolę prędkości 
układ smarowania rozprowadza olejowe lubrykanty 
suwy sprężania i ssania wymieniają zalotnie spojrzenia 
silnik spręża się niecierpliwie 
czeka na wtrysk z gorącego paliwa 
drży w oczekiwaniu bo
moment obrotowy nadchodzi 
zaraz osiągnie samozapłon szczęścia 
rozpłynie się życiodajny płyn 
po stalowych mięśniach 
ucichnie tupot 150 tysięcy koni
konserwatywny układ chłodzenia 
i wstrzemięźliwy układ hamowania 
zaczną się panoszyć z triumfem 





Rura wydechowa

cylinder wysyła
miłosne obłoki spalin
kurierem przez
kolektor wydechowy 
swojej smukłej
wyprężonej 
rurze wydechowej
lecz po drodze 
zazdrosny tłumik
eliminuje
czułe fale drgań 
i kochanka tylko
wzdycha 
wypuszczając 
chmurki serc 
ze smutnych warg





Wywiad z pistoletem

stał szarmancko oparty
o dystrybutor
na stacji paliw

zaczepiał wlewki
wyprofilowanym torsem
pełnym zestawem akcesoriów
do indywidualnych wymagań
na chwilę namiętności

w zależności od
preferencji wlewek
oferował dogodna 
średnicę końcówki

jedne obnażają 
rurę wpustową na Diesela
inne na benzynę
opowiada z żelaznym
zacięciem



czwartek, 28 maja 2015

Dead Pollys - szwedzki klasyczny punk-rock




 Dead Pollys






Dead Pollys to szwedzki klasyczny punk-rock 


Zespół został założony przez Nizze w 2012 wraz z Hansem Müller na gitarze,  Ola Höök perkusja ,. Stene Gustafsson -bas.
Na początku działalności był to zespół bardziej rockowo-folkowy.Epka Waiting For Tomorrow  wydana w 2013 roku była potwierdzeniem tego.

Ale Nizze to stary punkrocker z sercem do sceny punk-rock. Zespół zaczął tak szybkie zmiany  jak Juba pojawił sie w zespole w końcu roku 2013. Po kilku koncertach Ola opuścił zespół i Miche dołączył do nas w roku 2014.






Nizze jest znany ze szwedzkiego zespołu punkrockowego "Sighstens Grannar", który grał w końcu lat osiemdziesiątych wraz z Mart Hallgren, później w "De Lyckliga Kompisarna", dosyć znany w Szwecji.

Na początku roku 2000 jego zespół "Mansic" zaliczył parę wycieczek koncertowych po europie i wydał parę płyt.
"Mansic" później zmienił nazwę na "Hate Is Just A Feeling"  (a  później "The Rummies") z Thobbe na perkusji. Thobbe jest obecnie perkusistą  "Agent Bulldog".

Juba jest znany z "Sir Reg" , który koncertował  z "Misfits" w roku 2010. Sir Reg ma dosyć dużo  fanów na scenie punk Celt .






W 2015 Dead Pollys  wydał album "Bullet For Wicked".

Ten album jest całkowicie produkcją DIY ,zespołu Dead Pollys a zmixowany przez Erik Ullvin - album już cieszy się sporym zainteresowaniem.

Nikki Palomino, gospodarza talk show i pisarz, który także jest znany z książki "Dazed - historia rocker grunge",przeprowadził z nimi wywiad dla Whatever 68 Radio.
Było sporo czasu antenowego dla zespołu,przede wszystkim w USA.Wszystko idzie w dobrym kierunku i zanosi się na to że zespół będzie koncertował również w Polsce.Prawdo podobnie zagościmy również w USA.



Jonathan Segal z "Camper Van Beethoven" gościnnie wziął udział  na albumie "Bullet For Wicked" i gra na skrzypcach w kawałku "All The Gold In The Land".

skład-


Nizze - na gitarze i wokalu 

 Juba - na basie i wokal oraz 

 Miche - na perkusji.





poniedziałek, 25 maja 2015

- CZTERY WIERSZE O POEZJI - MIESZKO RYBIŃSKI




MIESZKO RYBIŃSKI 


- CZTERY WIERSZE O POEZJI



***


Młoda kobieta pisze wiersz.
Włosy zebrane srebrną spinką.
Nad kartą
kosmyk uciekinier, kołysze się
w takt myśli.
Otwarte okno.
Młoda kobieta pisze wiersz.
Są w ni płatki kwiatów i ona,
Ptaków zaśpiewy i ona,
Kilka trudnych słów ze słownika psychologii i ona.
Przez chwilę młoda kobieta zastanawia się:
„Czy może napisać o pierwszej miłości?”
zaraz jednak.
„Nazbyt wstydzę się tamtej siebie”.
Okno otwarte w słońcu.

2010

***


tak owszem lubię
prowincjonalnych
poetów z ludzkiej prowincji
wywiedzionych 
hen daleko 
wysoko a blisko 
mi do nich
prowincjuszy z prowincji ludzkiej
ichnie sąsiednie stoliki moimi
bywają częściej
czy to Lizbona Kirchstetten Wellington Wiedeń
tak owszem lubię 
poetów którzy na prowincji ludzkiej
osiadają 
trwając przy swoim
nie dowierzają bogom w pozłocie
schodzą z drogi
coraz głośniejszym zgrajom
tak bliżsi mi smakosze cienia
ostatecznie 
niepokój ich religią
moją

M.Rybiński 2014



Różewicz odchodzi


przeczytałem że odszedł
poeta "pokolenia zarażonego śmiercią"
co znaczy nic niewiele mówiąc
zaskrzypiała szuflada

spopielili poetę na zawsze
już nie rzuca cienia
przed i za siebie
na mnie także

spopielili i zamknęli w szufladzie
poetę pokolenia zarażonego przeżyciem
obok przechodzą następne 
pokolenia
podwieszone pod kogoś
zawieszone na czymś
błękitne i różowe
Akropole

odszedł poeta
została znakomita cisza
jakże cicha i jakże znakomita

pozbył się ubrania
ciała się pozbył
frazesów dawno już 
chyba nigdy nie miał do tego słabości
do sztandarów
sprutych ale świętych
nie wierzył we frazesy
a my tak bardzo do nich przytuleni

w osiemdziesiątym szóstym 
po Czarnobylu
pod przychodnią 
w kolejce po płyn lugola
stałem w kolejce zaniepokojonych zapobiegliwych
czytałem "Literaturę na Świecie" 
Różewicza o Poundzie kilka szczerych słów
wyszedłem z kolejki zapobiegliwych
nie miałem zrozumienia dla fanatyków Cantos 
śledzących lot 
spadającej w przepaść szaleństwa
plwociny
nie na rękę mi Konfucjusza dziurawe podeszwy
faszystowskie gesty 
postępki w imię tradycji krzyżowania niewolnych
po obydwu stronach Via Appia

wybieram poezję zarażoną przeżyciem 
ta jest nieruchoma
nie podrabia czasu
potrafi się zamyślić nad dziecinną wyliczanką
wtedy zastyga
tak dobrze
do następnego czytelnika

M.Rybiński 2014


***


Poezja jest, monologiem księcia Danii,
Pierwszym zdaniem manifestu komunistycznego,
Cytatem z utytułowanego drania i klątwą na nowy czas.
Poezja jest, całym patosem bożej trzody,
Klaśnięciem w dłonie wbrew ciemnościom.
Jest departamentem niuansu w ministerstwie przetrwania.
Szklanką czystej wody, oddanej słońcu do prześwietlenia.
Poezja jest bezgrzesznym śmiechem dziecka,
Śmiechem w ogrodzie Boga i w ogrodzie Newtona.
Jest wreszcie, wahaniem, niepewnością,
W gardle łaskotaniem, zaczerpniętym skądś oddechem,
Jest wahaniem się, przed słowem, 
Jest upadkiem i wzlotem, wzlotem i upadkiem.

M.Rybiński 2015