Adam Sokół
KREW BOGA
premiera - maj 2015, nakłądem Jirafa Roja
Książka opisująca fenomen nawróceń, na scenie HC/Punk, . Glównym tematem ksiązki są wywiady z ludzmi związanymi z polską sceną DIY lat 90-tych. Wypowiadają się min. czynni i byli uczestnicy sceny niezależnej, w PL, Niemczech, USA, UK, RPA...
Biorą udział członkowie zespołów punkowych, twórcy fanzinów, organizatorzy koncertów, właściciele wytworni płytowych, a także księżą, zakonnicy, pastorzy związani ze sceną HC/Punk...W rolach głównych: Paweł Wolf,Jacek żaba Żędzian, Martin Dreyer ( Jesus Freaks Niemcy ),
Zdzisław Dzidek Jodko, Jacek ZxRx Radomski, Janek Rotten Chłopecki, Darek Liberation, pastor Wojtek Leszczyński, Krzysztof Banan Banasik, Maciej Flank, ks Przemek Kawa Kawecki, Dave Nutall ( Toy Dolls )Jakub Stan Starsky, Jarek Meinhof, Piotr Pietia Wierzbicki, Szymon Whitman, Ian Purdie (Exploited )Lukasz Polanski ( Slot Art Fest ), Paweł Kelner Rozwadowski, Krzysztof Zygzak Chojnacki, ks Wojtek Kowalski ( AAO ), Arkadiusz Bąk, Karol Panda Kozak, etc... ...
Dlaczego punk rock otwiera ludzi na duchowość? Dlaczego punk rock doprowadza do Chrystusa? Czy zaangażowany społecznie hardcore punk jest proto Ewangelią? Zjawiska para religijne na scenie DIY? Co powoduje że anarchizujacy załoganci przechodzą na "jasną stronę mocy"? Fotki, kolaże, punkowe rysunki !
info-sokad@go2.pl
Janek"Rotten" Chlopecki ( NIESTETY )
"Wiarę miałem wpajaną "z mlekiem matki", jednakże gdyby nie było w tym nic więcej, już dawno został bym ateistą... uważam że ta "siła wyższa" pod postacią Boga jest, bo nieraz w pewien tam sposób doświadczyłem tego. W moim życiu było sporo takich sytuacji że mógłbym zginąć, ale zawsze wychodziłem cało... Moja ksywa punkowa „Rotten” wzięła się między innymi stąd, że podobnie jak wokalista Sex Pistols, miałem w wieku 7 lat wirusowe zapalenie mózgu, móżdżku i opon mózgowych, ale jakimś cudem udało mi się z tej choroby wyjść bez większych problemów. A ta choroba w tym wieku jest raczej śmiertelna... Ponadto miałem wypadek samochodowy w wieku 12 lat i coś (w pewnym czasie zrozumiałem że ta siła wyższa) kazała mi zmienić miejsce w samochodzie; przeniosłem się, mimo protestów ojca, z tylnego siedzenia na przednie, a potem był wypadek i okazało się że tył był skasowany, raczej bym śmierci nie uniknął. A parę lat temu też miałem sytuację na autostopie; z kumplem z Poznania wracaliśmy, poszliśmy na autostradę na stację benzynową, gdzie pytaliśmy tirowców czy nas wezmą do Warszawy. W pewnej chwili kierowca z Litwy powiedział że spoko, ale w końcu tak się stało że tym nie pojechaliśmy, sam nie wiem dlaczego się zagapiliśmy, no i okazało się, że ten tir miał wypadek; zderzył się z cysterną na paliwo; kierowca zginął na miejscu... Było parę takich sytuacji, z każdej jakoś udało się cudem wyjść bez szwanku, więc uważam że ta siła wyższa nade mną czuwa, mam coś do zrobienia na tym świecie!!!"
Zdzisław "Dzidek" Jodko ( Właściciel wytwórni Jimmy Jazz Records ze Szczecina)
...Nie ma dla mnie żadnego znaczenia w co wierzą członkowie zespołu jeśli ich wiara nie robi nikomu krzywdy, a ich Bóg nie namawia do eliminowania innowierców, niewierzących, albo wierzących inaczej… Wiara jest kwestią indywidualną każdego człowieka i każdy może sobie wierzyć w co lubi.
Nie znam takiego określenia „religijne zespoły hardcore punk”… Na czym polega owa religijność? Jeśli na tym, że muzycy są wierzący to nie sądzę aby to upoważniało kogokolwiek do twierdzenia że to są „religijne zespoły” bo jeśli tak to rozumiem, że gdy w kapeli będą grali murarze to powstanie nurt „murarskich zespołów hardcore punk”, a jeśli kolesie będą zajmować się ciesiółką, malowaniem albo pracą biurową to możliwości nam rosną… Jeśli myślisz o tym, że wystarczy aby pośród 30 kawałków kapela zaśpiewa jeden o tym, że np. „Bóg ich prowadzi” to przypomnę, że Rod Steward też śpiewał kawałek o Bogu, a nikt nie nazywa go artystą religijnym..."
Jacek "Żaba" Żędzian ( organizator festiwalu ROCK NA BAGNIE )
"(...) - w jaki sposób przekaz werbalny/ideologiczny determinuje Twoją decyzję o słuchaniu danego zespołu? Jeśli słuchasz zespołu którego muzyka bardzo Ci się podoba,ale odkrywasz że są chrześcijanami,czy wciąż ich słuchasz?
"- (...) W żaden sposób nie łączę ideologii ze słuchaną przez siebie muzyką. Nie zawsze jest mi po drodze z poglądami wielu kapel, ale nie jest to powodem do tego abym przestał słuchać np DANZIGA czy GG ALLINA których poglądy są odległe od moich ( ... ) Nie widzę też powodu abym nie miał słuchać zespołów chrześcijańskich tym bardziej, że z wiary w Boga nigdy nie zrezygnowałem..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz