Anna Koscik
...chwytam chwile gromadzę je skrzętnie...
rys.rys.-Joanna Małoszczyk |
Pochodzę z Tarnowa, mieszkam w Zamościu, studiowałam na AGH w Krakowie wydz Elektrotechniki. Nie jestem humanistką, mam wykształcenie wyższe techniczne.Pisałam od zawsze do szuflady, ale tylko w wolnych chwilach.
Od kilku miesięcy publikuję w kilku grupach poetyckich na FB .Kocham poezję, nareszcie mam więcej czasu i robię to co lubię. Wymyśliłam sobie taki cykl z motylem pt.Pisanie na kolanie , uchwycona myśl w locie, którą siadam i zapisuję,
piszę wiersze, fraszki, lepieje, limeryki, trochę tego jest. Nie doskonalę się w jednym gatunku, próbuję wszystkiego, pisanie to moje hobby.
rys.-Joanna Małoszczyk |
Chwile
Chwytam chwile
dla porannej rosy
na trawie spragnionej,
dla mgły błądzącej
po wrzosowiskach,
dla kolorów jesieni
w lasach, ogrodach,
na kwiatach i listkach.
Chwytam chwile
koralach jarzębiny
zaklęte, dla tych
dojrzałych kasztanów,
dających siłę i szczęście,
dla sadów brzemiennych
owocami, dla klucza
żurawi nad polami.
Chwytam chwile
gromadzę je skrzętnie,
bo chcę, by te zimowe
były równie piękne,
gdy ściśnie mróz
i śnieg przykryje wszystko,
pobiegnę w marzeniach
na grzyby, odwiedzę
wrzosowisko.
Zostawiłam serce w górach.
Wszystko co kocham
jest w górach,
w szemrzących
na stokach
czystych potokach,
w bacówkach
na polanach
drzemiących,
w wierzchołkach
sosen wyniosłych
i kosodrzewinach
płożących.
W echu odbitym
od szczytów,
w melodii lasów
i wiatru, w krokusach
witających wiosnę,
w jesiennych
wrzosach
na polanach
i w tej mgle
tańczącej nad
schroniskiem,
z samego rana.
W zadumanych
twarzach światków
strzegących szlaków,
w dźwiękach twojej
gitary i w śpiewie
ptaków, w dymie
ogniska, pachnącym
marzeniami......
zostawiłam serce
w górach, powracam
tam wspomnieniami.
rys.-Joanna Małoszczyk |
/Pisanie na kolanie/
Wyciągnął rękę
prosząc o datek,
pomyślała
menel jakiś,
kłania się
półświatek.
Pewnie na wino
skomentowała,
a może piwo,
za moment,
tych słów
żałowała.
Z trudem
wyszeptał,
nie wierzysz mi
kobieto, to kup
chleb, tak siępoczuła jakby
jego Anioł Stróż
dał jej w łeb.
I teraz wie,
że jedną miarką
wszystkich
mierzyć
nie należy,
nie warto.
Grzech.
Był jej oddechem,
biciem serca,
miłością,
radością
i grzechem.
Takim, którego
nie żałuje,
za którym tęskni,
z czułością
wspomina
i chętnie by
ponownie
zgrzeszyła.
Jak Ciebie
na litość
wziąć Boże,
żebyś wybaczył,
chociaż żałować
nie potrafi,
okłamywać
siebie i Ciebie,
też nie może.
Liczy na Twoją
wielkoduszność,
boi się co będzie,
gdy przyjdzie
odejść jutro
i stanie przed
Twoim tronem,
poobijana przez
życie, na bakier
z dekalogiem.
Bo przez chwilę
grzeszyła i tylko
przez chwilę
szczęśliwa była,
nikogo w życiu
nie skrzywdziła.
Czy potępisz
Boże, jesteś
miłosierny
i kochać kazałeś,
czy wybaczysz,
bez żalu za grzech?
Ma tę nadzieję,
bo Ty wszystko
możesz.
rys.-Joanna Małoszczyk |
Ile jeszcze.
Jesteś ziarnkiem
piasku pustyni,
pyłkiem dmuchawca
na wietrze, więdnącym
liściem jesiennym,
przesypujesz się
w klepsydrze czasu
w rytmie niezmiennym.
Przemijasz i wracasz
z oddechem wiosennym,
zakwitasz latem,
zachwycasz się światem,
cichniesz jesienią,przesypiasz zimę, znów
w przebudzeniu wiosną ,
nie chcesz dorosnąć.
Wciąż jesteś dzieckiem
ufnym, naiwnym,
z tą samą ciekawością
chłoniesz świat,
gubisz poczucie czasu,
bo nie chcesz myśleć,
ile jeszcze dane ci będzie
przeżyć tych lat.
zakochane.
Z astrami
we włosach
w koralach
jarzębiny,
z bukietami
nawłoci,
tańczą
jesienne
dziewczyny.
Wiatr wplata
w suknie
kolorowe liście,
kładzie pod
nogi wrzosy
jeszcze czują
ciepło lata
na swych
stopach
bosych.
Złota polska
jesień
przygrywa
do tańca
w kolorach
rdzawych
jesień
zaprasza
wszystkich
do walca.
Uwielbiam wiersze Ani, tyle w nich prawdy i refleksji. Gratuluje wyboru.
OdpowiedzUsuńWitaj kochana to piękne co robisz ,,jakie to ważne że spełniasz marzenia ,,,to co w życiu i Tobie Anulka ukazujesz ,,,Gratuluję ,,,,kochana kuzyneczko ,,,,
OdpowiedzUsuńANIU ...... WSPANIAŁE ....... PIĘKNE TO CO PISZESZ .... GRATULUJĘ Z SERCA ......PISZ.....PISZ....PISZ .....SPEŁNIAJ SWE MARZENIA ......
OdpowiedzUsuń