wtorek, 12 listopada 2013

HITLER U PSYCHOLOGA - "Tekst: Grzegorz Halama, Marek Grabie"



"Tekst: Grzegorz Halama, Marek Grabie"



HITLER U 
 PSYCHOLOGA

 
 (Hitler przychodzi do gabinetu psychologa.) 




 

 


Hitler  
Hi psycholog!
 Psycholog
Hi Hitler! Co tam u pana nowego
Hitler  
Aaaaaaaaa męczy mnie ta niemiecka przeszłość.
 Psycholog
Oj! Hitler, Hitler... powróćmy do naszej ostatniej rozmowy. [muzyka relaksacyjna] Proszę się trochę rozluźnić (sztywnieje z ręką wzniesioną do góry), [woosh i trrrr]. Twoja prawa ręka staje się coraz cięższa, masz wrażenie że jest z ołowiu.

(Hitler powoli opuścił rękę)

Teraz proszę pomyśleć o czymś bardzo przyjemnym. (ręka znowu mu sztywnieje) [woosh i trrrr] Porozmawiajmy teraz o twoim zasranym dzieciństwie

Hitler  
Jak byłem mały to byłem niski i mówili na mnie mikroszkop.
Psycholog
To musiało ciebie boleć.
Hitler
Tak. I był taki Jasiu co mówili na niego diabełek to go kopłem.
Psycholog:
Nóżką?
 Hitler
(Bardzo zawstydzony) Prądem. Aha. A kiedyś oplułem siostrę
 Psycholog
Siostrę?
 


Hitler
Tak bo mówiła, że się ślinię jak cumbajszpil
Psycholog
Ale gdyby mówiła, że nie ślinisz sie jak cumbajszpil, nie oplułbyś jej ?
Hitler  
Nie, miałbym sucho w ustach.
 Psycholog:
Dobrze. Wkrótce potem napadłeś na Polskę.
 Hitler
Aaaa mieszkali tak blisko to ich napadłem.
 Psycholog
Ale dlaczego? Hitler Bo... bo... bo mieli wady i przywary.
Psycholog  
 Denerwowały cię wady i przywary narodu polskiego?
 Hitler  
Tak. Gdyby nie wady i przywary narodu polskiego nigdy bym ich nie napadł.
Psycholog
A jakie są wady Polaków


Hitler
Biją żonę światłowodem.
Psycholog
Doprawdy i co jeszcze?
 Hitler
Nie potrafią wypierdzieć haj li haj lo.
 Psycholog
Nie potrafią?
Hitler
Potrafią ale strasznie fałszują.
 Psycholog:
 I dlatego napadłeś na Polskę?
Hitler  
Chciałem tylko żeby weszli do europy niemieckiej.
Psycholog   
 Ale ty ich zwyczajnie mordowałeś.
 Hitler  
Aj tam gdybym był psychopatą zrobiłbym to samo.




Psycholog  
Ale ty jesteś psychopatą.
Hitler  
No i zrobiłem.
Psycholog  
 A czy nie chciałeś zaimponować swojemu ojcu, który cię bił polskim światłowodem. A czy nie chciałeś aby powiedział Kocham cię Hitlerku? iś libe diś! Iś akceptiren.
Hitler  
O jej to tak strasznie brzmi!
Psycholog  
 Boisz się swoich własnych uczuć Hitlerze. Pragniesz miłości. Hitler Nein...
Psycholog   
 Taak! Hitlerze. Całe zło które robiłeś, robiłeś z braku miłości – wbrew sobie. Miłość! Hitler! Miłość! Hitler kocha! Hitler kocha! Hitler Nein. Hitler nie kocha.

 (Zabija psychologa książką)[muzyka jak z horrorów typu akcja]

Hitler Ojej. Znowu zbrodnia hitlerowska. (Zasłania sobie usta palcami. Wyciera chusteczką książkę i wkłada psychologowi do ręki pozorując tym samobójstwo. Potem nachyla się nad martwym psychologiem i szepcze). [muzyka jak z horrorów typu napięcie]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz