KOLABORANCI
d-Witaj.Po raz pierwszy zobaczyłem was w programie ROCK NOC to był gdzieś początek lat 90ątych...
...w 1992 albo jakoś tak.
Ile lat już gracie ,czy były jakieś większe przerwy w waszej działalności
P-W tym roku minie 27 lat od powstania zespołu ale gdyby uczciwie policzyć lata naszej aktywności to zebrałoby się tego gdzieś około 15.
Przerwy mieliśmy 3 istotne:
- na początku 1994 podziękowałem kolegom za współprace ale po roku reaktywowałem zespół w nowym składzie po to aby przygotować i nagrać płytę "Kukieł". Po jej wydaniu nastąpiła druga przerwa, która miała być z założenia permanentna
- zespół nie istniał przez 11 lat aby powrócić w 2006.
- po 4 koncertach w lutym 2007 zapadłem na ciężką chorobę i wtedy nastąpiła kolejna przerwa w istnieniu zespołu trwająca prawie 2 lata. Od stycznia 2009 do dziś jakoś się trzymamy i to w jeszcze nowszym, obecnie już zgranym i okrzepłym składzie.
Kto u was jest autorem textów....i jakie tematy najczęściej w nich poruszacie
Nie jest tajemnica, że autorem większości tekstów jest moja skromna osoba. Kilka istotnych napisał także wieloletni przyjaciel zespołu Dzidek Jodko. Autorem dwóch jest Piotr Banach, a jednego mój brat Jarosław.
O tematyce się nie wypowiem, zalecę tylko wgłębienie się w ich treść.
Czy często macie propozycje koncertowe,i kto przychodzi słuchać waszej muzy...
Odpowiedź będzie krótka: RZADKO, rzadziej niż byśmy chcieli. Tak jak można się było spodziewać część publiczności stanowią stare dziady (i baby), którzy pamiętają zespół z dawnych czasów. O dziwo na koncertach pojawiają się też młodzi ludzie, którzy wpadli na pomysł aby posłuchać muzyki dinozaurów i niekiedy o dziwo świetnie siedzą w temacie.
Przypomniały mi się twoje słowa odnośnie nazwy zespołu,,,niechodliwa nazwa i sukces połowiczny,,,
W zasadzie stwierdzenie jest celne i cały czas aktualne.
Nie uważam, aby za nasz dość umiarkowany sukces komercyjny była odpowiedzialna nazwa. Nie zawdzięczamy jej też raczej faktu, ze staliśmy się rozpoznawani w środowisku alternatywnym, wolałbym myśleć, że wszystko zawdzięczamy sobie, konsekwencji, szczerości i profesjonalizmowi. Na początku nazwa mogła być odbierana jako rodzaj prowokacji, dziś raczej nikt się nad nią nie zastanawia. Lata robią swoje, gwarantuje, że dziś nikt się nie zastanawia nad znaczeniem nazwy Budka Suflera albo Dezerter. Przynajmniej nikt już nie zadaje nam pytań typu "czemu nazywacie się Kolaboranci" co było dawniej procederem nagminnym, codziennym, i co doprowadzało mnie do białej gorączki.
Ile do tej pory macie na swoim koncie wydawnictw i czy planujecie coś nagrać nowego w najbliższym czasie..
Proszę bardzo: nie licząc wczesnych demówek wydaliśmy 7 albumów, z których ostatni o tytule "Transparenty" jesienią 2012 roku. W najbliższym czasie nie planujemy wydawnictw choćby z tego powodu, że nasze ostatnie dwa ukazały się z rocznym odstępem. Teraz głównie koncentrujemy się na graniu koncertów. Przy okazji robimy przymiarki do nowych utworów ale do powstania całego materiału, z którego by mogła powstać płyta jest jeszcze dość daleka droga.
Czy prócz zespołu udzielacie się jeszcze w innych projektach artystycznych,kulturalnych..
Owszem, moi dwaj koledzy z aktualnego składu mają jeszcze inne zespoły, w których udzielają się aktywnie. Ja od 1996 zajmuję się czymś co można szumnie nazwać "karierą solową", a od wiosny 2012 jestem wokalistą nowego zespołu, z którym prowadzimy poważne działania, w tej chwili pracujemy nad nagraniami pierwszej płyty. Staramy się tak działać aby nasze wszystkie działania muzyczne ze sobą nie kolidowały i jak na razie udaje się to w stu procentach.
Oglądałeś UKŁAD ZAMKNIĘTY...co sądzisz o tym co dzieje się na szczycie...
Nie oglądałem ale wiem w czym rzecz. Moja opinia o tym co dzieje się na szczycie pokrywa się w dużym stopniu ze zdaniem przeciętnego obywatela. Obserwuje sytuacje, trzymam rękę na pulsie ale na razie nie kusi mnie aby aktywnie się na ten temat wypowiadać w piosenkach.
Polskie społeczeństwo jest mocno podzielone w sprawie katastrofy w smoleńsku...
Polskie społeczeństwo jest podzielone w wielu tematach.Śmiem twierdzić, że we wszystkich.
Wielu młodych polaków wyjeżdza za granice,...sadzisz że państwo polskie dba o swoich obywateli...
Każde państwo, każda władza próbuje stworzyć pozory, które mają u obywateli wyrobić poczucie bezpieczeństwa. Karmimy lud obietnicami po to aby zagłosował na nas w wyborach. Potem możemy zająć się wyłącznie własnym interesem. Obywatelom pozostanie niezadowolenie, poczucie zawodu, niepewność jutra, w skrajnym przypadku ucieczka do pozornie lepszego świata albo rewolucja. To beztroskie i radosne życie władzy kończy się z reguły wraz z kolejnymi wyborami przed którymi albo uda się znów oczarować i omamić obywateli, albo ktoś inny zrobi to lepiej. Tak chyba skonstruowana jest polityka na całym świecie, my nie jesteśmy w tym odosobnieni.
Ujmuje to skrótowo i upraszczam bo socjotechnika jest narzedziem dość mało skomplikowanym. Diabeł jednak czai się w szczegółach i niuansach.
Odpowiadając na pytanie: panstwo nie tyle dba o obywateli ile sprawnie stwarza pozory.
Jakie plany koncertowe macie na przyszły czas...
Plany koncertowe są dość precyzyjne: po kilku wyjazdach wiosennych powoli zaczynamy myśleć o kilku festiwalowych wypadach wakacyjnych i nad tym aby pograć tu i owdzie jesienią..
Wielkie dzięki za wywiad i powodzenia życzę w waszych dalszych przedsięwzieciach...diony
Także życzę powodzenia w przedsiewzieciach.Przemysław Thiele
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz