wtorek, 2 kwietnia 2013


Rozbujane Betoniary


Witam.Nie będę ściemniał że jestem waszym zagorzałym fanem,bo z waszą muzyką zapoznałem się stosunkowo niedawno...w moim odczuciu po przesłuchaniu waszych niektórych kawałków...gracie bardzo w stylu zespołów z lat 80 tych...i stąd ten wywiad bo uwielbiam taką muzę...dlaczego gracie tak a nie inaczej np.dlaczego nie metal na przykład.

Dzięki:)
Kiedyś (18 lat temu)przy piwku wpadliśmy na pomysł że założymy kapele(co najlepsze nikt z nas nigdy nie grał na żadnym instrumencie:)).Na początku próbowaliśmy grac metal,grunge ale stwierdziliśmy że nie umiemy grac i na początek zagramy punka bo jest prosty, życiowy, prawdziwy i na temat(co potem się okazało że wybraliśmy bardzo dobrze:)

Kto u was pisze texty i co chcecie przy ich pomocy przekazać...

Teksty pisze nam od zawsze kumpel(Papija) a co chcemy przekazać?wystarczy posłuchać naszych utworów i poczytać teksty w każdym utworze praktycznie jest inny przekaz.Szczególnie chodzi nam o to żeby to był bardzo prosty przekaz,żeby każdy zrozumiał o co nam chodzi.


Widzę że na koncertach jesteście bardzo żywo przyjmowani....

Tak,widocznie nas lubią ...:)ludzie nam mówią że gramy fajnie,prosto i robimy fajny klimat na koncertach.

Nie mogę się powstrzymać i muszę zapytać o nazwę...czyżby wskazywała na wasze pochodzenie z klasy robotniczej.... :)czy to tylko taki żart...

Po prostu chcieliśmy nazwę z jajem.18 lat temu w lutym przyszedł czas na pierwszy koncert ale nie mieliśmy jeszcze nazwy a trzeba było już robić plakaty więc kumpel(Ozzy)powiedział "Rozbujane Betoniary" zaczęliśmy się śmiać i tak zostało:)

Z tego co mi wiadomo w funkcjonowaniu zespołu najwięcej namieszał wam MON...i podziwiam was że mimo tego dalej macie upór by grać...

Tak,i co najgorsze że każdy z nas odbywał po kolei.Przez to musieliśmy zawiesić chwilowo działalność.Ale po wyjściu z MON zrobiliśmy trochę roszad w składzie i działamy do tej pory i zamierzamy grac do końca świata i jeden dzień dłużej:)

Z jakimi problemami borykacie się na chwile obecną....

Największym problemem na chwilę obecną jest brak pieca do basu i własnego auta(brak funduszy bo gramy praktycznie za koszta),musimy wynajmować busa a co przez to idzie że musimy brać więcej kasy za koncert żeby opłacić busa(ale za to jeździmy w dwie kapele w tych samych kosztach"Punk Brothers"   http://www.myspace.com/punk.brothers



Jeśli się nie mylę macie na swoim koncie 4 wydawnictwa..sporo...jakim cieszą się powodzeniem...

W miarę dobrze.Pierwsze trzy sprzedały się tak gdzieś po 400 sztuk a najnowszą zamówiliśmy 100 sztuk i poszły już wszystkie.

Planujecie coś jeszcze nagrać w najbliższym czasie...

Tak ,jeszcze w te wakacje chcemy nagrać trzy utwory z okazji 18-tych urodzin a całą płytę w przyszłym roku w lutym

Jak wygląda scena hc punk w waszej okolicy...

Dawniej było u nas dużo kapel i koncerty się robiło dość często ale praktycznie my tylko wytrwaliśmy i Punk Brothers.A jeśli chodzi o koncerty to już nie robimy bo po prostu nie ma gdzie ale w okolicy (Nowy Sącz,Gorlice)są non stop koncerty.

...i to by było tyle na ten raz....mam nadzieje że jeszcze nieraz zagościcie na stronach Desperat zine....a ja na waszym koncercie wielkie dzięki za ten wywiad.diony

                                                                                               Także dzięki i zapraszamy na nasze koncerty.

                               KONTAKT Z ZESPOŁEM




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz